Scenariusz przedstawienia pt. „Na Kaszubach”
1. Inscenizacja „Jak Pan Bóg stworzył Kaszuby”.
Narrator: Gdy Pan bóg stworzył świat, to wszyscy ludzie się cieszyli, tylko jeden stał cichutko w kąciku i nic nie mówił, a był to Anioł Kaszub. Pan Bóg się go zapytał: Pan Bóg: Dlaczego jesteś taki smutny Aniele? Anioł: Jakże ja nie mam być smutny skoro ty Boże cały świat taki piękny stworzyłeś- góry i doliny, a na Kaszubach tylko piasek i piasek. Narrator: Bóg spojrzał na ziemię kaszubską z nieba i rzekł: Pan Bóg: Naprawdę masz rację na Kaszubach jest najwięcej piasku, ale chyba dla ciebie coś mam. Spójrz do mojej skrzyni. Narrator: Anioł podniósł wieko skrzyni i aż krzyknął z radości. Anioł: Tak to mi się podoba. Widzę tu jeszcze jeziora, ziemię uprawną i rozległe, błękitne morze. Pan Bóg: Złap tą skrzynię i wysyp z niej wszystko co w niej jest dla twoich Kaszubów. Narrator: Anioł zrobił tak jak Pan Bóg powiedział, dlatego ziemia kaszubska jest taka piękna. Nasza Gdynia zaś jest jednym z miast leżącym na tym terenie.
2. Recytacja wiersza „Kaszuby”
Kaszuby to są nasze strony. To Gdynia, Gdańsk i Hel trochę zamglony. To Słupsk, Bytów i Lębork już stary, Mierzeja Łebska i port dobrze nam znany. Kaszuby to lasy, morze i okręty, To stary rybak i przedszkolak uśmiechnięty.
3. Raperska piosenka o Gdyni.
Kiedy jesteś zmęczony po tygodniu pracy, Kiedy wszystko cię drażni i sypiasz inaczej, Weź torbę pod pachę, a w torbie skarpety, Idź na bulwar nadmorski i krzycz: O RETY! A jeśli masz dosyć chodzenia po bulwarze, I ciągle masz głowę pełną różnych marzeń, Możesz iść na spacer w inne różne strony, Na pewno Gdynią będziesz zachwycony!
Jest dużo ulic, a główna Swiętojańska, Pułkownika Dąbka, Starowiejska i Sląska, Są fajowe sklepy, teatry i kina, To wszystko możesz odwiedzić co chwila.
Jest duży port morski, a w nim różne statki, Okręty wojenne i wielkie żaglowce, Więc jeśli masz ciągle głowę pełną marzeń, To wskakuj na Halkę nie zbraknie ci wrażeń.
A jeśli chcesz zobaczyć port jak na dłoni, To Kamienna Góra tym cię zadowoli, Tam ujrzysz wrota otwartego morza, Możesz się rozmarzyć i patrzeć w przestworza.
To dzięki temu miastu! Tu czuje się wspaniale! Wyzwolony, orzeźwiony i radosny.
4. Recytacja wiersza.
Kiedy rybak w morze wypływał, To wszystkie dziatki w domu czekały. Zaś stara miotła co w kącie stała, swych domowników tak kołysała.
5. Taniec „Miotlarz”.
6. Inscenizacja „Legenda o siedmiu kolorach”
Narrator: Dawno, bardzo dawno temu, w starym domku nad brzegiem morza mieszkała mała dziewczynka. Kiedy jej ojciec, dzielny rybak wypływał na połów ryb, a matka tkała płótno na krosnach, ona chodziła z kąta w kąt wciąż smutna. Nie lubiła bawić się z dziećmi, bo hałasują, nie chodziła na plażę, bo bała się morskich fal. Do lasu po jagody też bała się chodzić, bo wydawało jej się, że za każdym krzakiem siedzi wilk. Matka: Co też wyrośnie z naszej córeczki. Narrator: Kiedyś matka włożyła jej do fartuszka 3 kurze jajka i powiedziała: Matka: Zanieś te jajka staruszce, która mieszka przy zagajniku, niedaleko jeziorka. Dziewczynka: Babciu przyniosłam ci jajka. Mówiąc to płakała. Babcia: Czemu płaczesz dziecino. Czy ktoś cię skrzywdził? Dziewczynka: Bo wszystko jest takie smutne, zapłakane i szare jak, jak mój fartuszek. Babcia: Upiększymy twój fartuszek. Przygotujemy kolorowe nici. Jakie lubisz kolory? Dziewczynka: Czarny. Babcia: Dobrze, może być trochę czarnego. Czarna jest ziemia i noc. Ale są też jaśniejsze kolory np. czerwony. Czerwony to miłość. Dziewczynka: Dlaczego? Babcia: Bo czerwona jest krew, która płynie w sercach twoich rodziców. Popatrz na piasek. Jest żółty, prawda? Jak słońce! Dziewczynka: No tak. Babcia: Rozejrzyj się dokoła. Jakiego koloru widzisz najwięcej? Dziewczynka: Zielonego. Babcia: Zieleń to kolor życia, zielone są liście na drzewach, trawa i wiele innych roślin, więc i my zieloną nić dodamy do twojego fartuszka. Jaki kolor sobie jeszcze wybierasz? Dziewczynka: Taki jak niebo i jak woda. Babcia : Zgoda, to błękitna nić przypomina niebo. Ta niebieska wodę w jeziorze, a granatowa morze przed burzą. Narrator: Igła, z coraz to inną nicią, tak zgrabnie tańczyła w rękach staruszki, aż na płótnie ukazały się łodygi, liście, kwiaty i owoce. W ten sposób dziewczynka dostała piękny fartuszek i nauczyła się kaszubskiego siedmiokolorowego haftu. Od tej pory wszystkie kaszubskie dziewczęta, takim właśnie haftem ozdabiają fartuszki, bluzki, sukienki i serwetki.
7. Piosenka „Kaszebści jeziora”
8. Recytacja wiersza.
Kaszubi rybackie rzemiosło znają, A oprócz tego innych moc całą. Tkają i rzeźbią, haftują pięknie, grają, malują i tańczą tak zwiewnie. A kto nie wierzy w kaszubskie zdolności, to niech popatrzy i pozazdrości.
9. Piosenka kaszubska „Od plotka do plotka”.
10.Piosenka „Pejzaż horyzontalny” G. Turnaua.
W refrenie zmiana słów na: Gdynia to nasze miasto, Wszyscy więc chwyćmy się za ręce, I zaśpiewajmy o niej w piosence (3x).
Anna Bonalska
W scenariuszu wykorzystano opowiadania z „Bedekera kaszubskiego”, piosenkę G. Turnaua pt. „Pejzaż horyzontalny”. Przedstawienie wyżej opisane było wystawione w Teatrze Miejskim w Gdyni. Grupę aktorów stanowili zaś nasi wychowankowie czyli 6-latki z grupy trzeciej. Pozdrawiam.
|